piątek, 15 marca 2019

Zamorska Jagiellonka, Hanna Muszyńska Hoffmannowa

Moja ocena:  7/10


Polska księżniczka z lodu





Przenieśmy się w czasie do okresu, gdy językiem międzynarodowej komunikacji była łacina, gdy egzekucje wciąż były publiczną rozrywką, choć to już nie średniowiecze, a polityczne małżeństwa łamały serca możnych. W zamorskiej zimnej krainie spotkamy nie mniej zimną księżniczkę (bo nikt nigdy nie widział jej rozpaczającej). Nie, to nie Królowa Śniegu, a Katarzyna Jagiellonka rodem z Polski.


Katarzyna była córką króla Zygmunta Starego i Bony Sforzy, a siostrą króla Zygmunta Augusta i królowej Anny. Ta adorowana przez niemieckich i włoskich książąt królewna, o której „świątobliwości obyczajów i piękności urody po wszem chrześcijaństwie wielka sława była”, jak pisał około 1570 roku Jan Kromer, długo musiała czekać na zamęście, gdyż najpierw matka, a potem brat nie wykazywali zaangażowania w wydanie królewien. Zaszczyt małżeństwa, jak ówcześnie się uważało, przypadł Katarzynie w udziale dopiero w wieku 36 lat. Choć chętnym do ręki najmłodszej siostry  był nawet car Iwan Groźny, to szczęśliwcem został finlandzki książę, późniejszy król Szwecji Jan III Waza. Z nich dwojga to małżonka wydaje się być silniejszą i rozsądniejszą, słusznie nazywana Katarzyną Żelazną. To z powodu jej niezłomnego charakteru oraz przenikliwego umysłu para mogła włożyć korony na swe głowy. Droga do tego nie była łatwa, oj nie.


Katarzyna Jagiellonka  
(źródło: commons.wikimedia.org)



29 letnia Katarzyna Jagiellonka
(źródło: commons.wikimedia.org)
















Katarina Jagellonica, królowa Szwecji

(źródło: skbl.se)

„Zamorska Jagiellonka” jest powieścią historyczną. Autorka Hanna Muszyńska Hoffmannowa stylizowała język na staropolski, zatem nie jest łatwe wczytanie się w fabułę, aczkolwiek niezwykle ciekawe jest odkrywanie na przykład kim był dziewierz czy jaką rolę spełniał dziewosłęb. Czy wiedzieliście, że tak ładnie brzmiące słowo jak sempiterna to po prostu tyłek?

Książka jest z typu inspirujących. Pozwala nie tylko na okrywanie dawnego słownictwa, ale i motywuje do pogłębiania wiedzy. Czytając ją przemierzyłam w innych źródłach niezliczone życiorysy postaci historycznych. „Zamorska Jagiellonka” ma też walory poznawcze na temat sytuacji wyższych warstw społecznych w XVI wieku.

Na uwagę zasługuje narratorka, którą jest Dosia. Karlica Dorota Ostalska była rzeczywistą zaufaną służką królowej Bony, a potem podążyła wraz z Katarzyną do Finlandii i do Szwecji. W książce jawi się ona jako wszędobylska i bystra kobieta. Sprytna, o dobrym sercu niziołka jest sympatycznym przewodnikiem dla czytelnika.

Powieść dała mi wiele satysfakcji pomimo tego, że nie czytało się jej szybko.
Serdecznie ją polecam miłośnikom powieści historycznych.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz